28 lis Jest to opowieść o tym, jak wyglądała moja droga zawodowa?
Jest to opowieść o tym, jak wyglądała moja droga zawodowa?
Z historią w tle…
Już w dzieciństwie moim marzeniem była praca w zawodzie architekta wnętrz. Nieświadoma z czym wiążę się ta praca snułam wyobrażenia o pięknych wnętrzach, tworzyłam meble wycinając je z pudełek kartonowych… Tylko ja wiem, jakie było moje niezadowolenie, kiedy kartonowa, malowana czerwoną plakatową farbką półka runęła pod ciężarem kilku książek. Takich prób robiłam wiele. W lecie rzeźbiłam figurki z gliny, pieczołowicie je formując i malując. Malowałam, rysowałam w każdej wolnej chwili. Podziwiałam swojego dziadka, który był zdunem i niejednokrotnie wraz z nim jeździłam stawiać piece. Dziś to raczej nierealne, jednak tych kilkadziesiąt lat temu były to moje najpiękniejsze chwile, do których teraz wracam z sentymentem.
Dążyłam wytrwale do swojego celu, uczęszczając na zajęcia plastyczne, zdając do V LO w Legnicy do klasy o kierunku plastycznym. Wiedząc jakie studia mnie interesują podjęłam próby, jednak nie dostałam się na wymarzony kierunek. Szybko znalazłam szkołę dekorowania wnętrz, aby nie tracić roku i później podjęłam kolejną zakończoną sukcesem próbę. Zostałam studentką architektury wnętrz.
Pierwsze kroki zawodowe.
Równolegle do studiów podjęłam pracę dekoratora wnętrz, aż przez 8 lat udzielałam porad jako dekorator wnętrz i architekt wnętrz w sieci marketów budowlanych (moja firma obsługiwała w największym zakresie aż 5 sklepów na Dolnym Śląsku). Wartościowa praca, mnóstwo doświadczeń z bezpośrednim klientem, poznanie wielu produktów do wyposażania wnętrz i poczucie misji nauczyło mnie zarządzania projektem, zespołem i kontaktu B2B. Zaczynałam 14 lat temu i śmiało podpisuję się pod tym, że to było bardzo cenne doświadczenie w moim życiu.
Rozwój jest wpisany w moje życie.
W którymś momencie uznałam, że rozwój jest wpisany w moje życie. Skończyłam studia, zajęłam się kompleksowym projektowaniem wnętrz z ogromnymi sukcesami. Klienci poznani przed laty wracali z nowymi inwestycjami a ja z dumą i głową pełną pomysłów podchodziłam do każdego kolejnego zlecenia. „Rozstałam się” z siecią marketów budowlanych, aby móc realizować projekty dla moich stałych i nowych klientów. Zdecydowałam się również na zawężenie pracy jedynie dla inwestorów prywatnych, projektując ich wnętrza od małych kawalerek, przez mieszkania, apartamenty. Poczułam flow. Jednak było mi mało! Zmiany w życiu zawodowym przyszły wraz ze zmianami w życiu prywatnym. Zamieszkałam na Lazurowym Wybrzeżu we Francji, w Cannes i tam równolegle z pracą dla klientów w Polsce, realizowałam projekty wnętrz dla HMD DESIGN. Dostałam pozytywnego kopa, spędziłam cudowne dwa lata na Cote d’Azur, poznałam kulturę, architekturę, mnóstwo wartościowych osób. Wróciłam do Polski z setkami pomysłów na siebie, biznes oraz rozwój. Dodam, że w międzyczasie nasza rodzina się powiększyła.
Zamknięte 2 lata.
Zaczęła się pandemia, lockdown, urwanie się dotychczasowego życia. Zmieniając wcześniej tryb swojej pracy na biuro domowe, nie odczułam dużych różnic. Nie poczułam ich też w ilości pracy, miałam stałą ilość projektów. Przeniosłam dużą część swojej pracy do sieci. Miałam potrzebę dzielenia się moim doświadczeniem, projektami, realizacjami z osobami po drugiej stronie ekranu. Nie wiedziałam do kogo trafiam, czy w ogóle trafiam. Prowadząc profil na Instagramie @monikastaniec.architektwnetrz zdobyłam ponad 12k followersów. Wszystko co tu robiłam, wszystko czego nauczyłam się o Social Media było przypadkowe! Obserwowali i obserwują mnie ludzie z branży, osoby przeprowadzające remonty lub interesujące się wnętrzami. Poczułam kontakt, kiedy pisali, pytali a ja odpowiadałam. Postanowiłam wpisać to w część mojej pracy zawodowej. Oprócz wyuczonego zawodu architekta wnętrz zostałam influencerem! Lepszy kontakt z redakcjami magazynów dał mi poczucie, że już czas pokazać światu moje realizacje. Zadbałam o wykonanie kilku sesji zaprojektowanych i zrealizowanych wnętrz. Zaufały mi redakcje Elle Decoration , Czas na Wnętrze i inne.
Moja widoczność w polskich mediach wnętrzarskich zaczęła rosnąć a ja razem z kolejną falą w moim życiu zawodowym postanowiłam iść dalej. Skontaktowała się ze mną agencja prowadząca kampanię „Wybór Architektów” i zostałam zatrudniona dla firmy DRE DRZWI zostając Ambasadorem marki. Nagrania wideo z realizacji oraz cały proces prowadzenia kampanii wprowadziły kolejne doświadczenia. Współpraca podczas sesji zdjęciowych, nagrań nakręcały mnie do kolejnych działań. Nie czekałam długo na inne propozycje. Już w 2021 roku zaproszono mnie do reprezentowania marki GEBERIT, bycie twarzą tak rozpoznawalnego producenta dało mi poczucie, że moja praca jest niezwykle doceniona. Hashtag #AmbasadorGeberit jest ze mną przy każdym projekcie łazienki.
2022 otwiera mi drzwi!
2022 rok zaczął się dla mnie wyjątkowo. Zostałam zaproszona na 4 Design Days w roli prelegenta i z dumą zaprezentowałam wskazaną przez organizatora realizację wnętrz mojego projektu. Panel odbył się 29 stycznia 2022 roku o godzinie 12:15 a prowadzącym był Tomasz Pągowski. Tego samego dnia marka Geberit zaprosiła mnie na Dyżur Eksperta na ich stoisku.
Planując 2022 rok nie wiedziałam, jak wiele mnie spotka. Wiedziałam jedno, że projektowanie wnętrz to moje marzenie, jednak pewna część mnie czuła niedosyt. Tak powstał cykl live’ów na Instagramie monikastaniec.architektwnetrz o nazwie „Porozmawiajmy o wnętrzach”. Udało mi się zaprosić do rozmowy najlepsze firmy i ciekawe osobistości z branży wnętrz. Z Panią Anną Grużewską rozmawiałyśmy o tym, co dają publikacje w magazynach wnętrzarskich a z Martą Ossolińską, jak ważne jest prowadzenie Social Media w tym zawodzie. Z Grynasz Studio z kolei zamknął cykl w 2022 roku w pięknej rozmowie o swojej pracy. Kolejne spotkania są zaplanowane na najbliższych kilka miesięcy. Inicjatywa spotkała się z dużym uznaniem, a ja planuję kolejne przedsięwzięcia.
Jest koniec roku 2022, piszę ten tekst i stawiam sobie pytanie: czy każdemu praca daje tak wiele satysfakcji? Mi tak. Nie ma nudy.
Zapraszam Cię do mojego świata architektury wnętrz!
Monika Staniec
Adam AF Polska
Posted at 19:12h, 21 grudniaPiękna historia i cały czas się tworzy. Widzę tutaj dużo własnej pracy ale także szczęścia aby znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze i co najważniejsze spotykać ludzi, którzy będą Ciebie wspierać i inspirować !
De_koro
Posted at 10:21h, 22 grudniaWspaniale czyta się o Twoim rozwoju. Gratulacje!